Bombardowanie dworca kolejowego w Kole

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Bombardowanie dworca kolejowego w Kole
II wojna światowa, kampania wrześniowa
Ilustracja
Dworzec kolejowy w Kole
Czas

2 września 1939

Miejsce

Koło

Terytorium

II Rzeczpospolita

Przyczyna

agresja III Rzeszy na Polskę

Wynik

zniszczenie pociągu ewakuacyjnego oraz uszkodzenie dworca

Strony konfliktu
 Polska  III Rzesza
Siły
brak nieznane
Straty
100–300 zabitych,
kilkuset rannych
brak
Położenie na mapie Polski w 1939
Mapa konturowa Polski w 1939, po lewej znajduje się punkt z opisem „miejsce bombardowania”
Ziemia52°12′40,4″N 18°37′54,5″E/52,211222 18,631806
Tablica pamiątkowa na ścianie dworca kolejowego w Kole
Odsłonięty w 2014 roku pomnik na cmentarzu rzymskokatolickim w Kole, na miejscu zbiorowej mogiły ofiar nalotu
Pomnik upamiętniający ofiary nalotu w Krotoszynie. Obok głazu stoi Irena Kaczmarek, jedna z osób, które przeżyły bombardowanie

Bombardowanie dworca kolejowego w Kole – przeprowadzony 2 września 1939 roku nalot Luftwaffe na dworzec kolejowy w Kole oraz znajdujący się na nim specjalny pociąg ewakuacyjny z Krotoszyna, w wyniku którego zginęło od 100 do 300 osób.

Pociąg ewakuacyjny[edytuj | edytuj kod]

Pociąg był jednym z pociągów przygotowanych do ewakuowania z terenów przygranicznych instytucji państwowych i ich personelu w czasie kampanii wrześniowej. Wycofanie dotyczyło urzędników objętych powszechnym obowiązkiem służbowym, pracowników kolei i poczty oraz policjantów i wojskowych wraz z ich rodzinami. Razem z nimi wywożono również akta urzędowe, pieniądze oraz mienie państwowe[1][2].

Pociąg ewakuacyjny stał na dworcu kolejowym w Krotoszynie od godzin porannych 1 września 1939 roku[2]. Do godzin popołudniowych urzędy z powiatu krotoszyńskiego zwoziły na dworzec dokumenty i pieniądze, które następnie ładowano do pociągów. Ewakuowane osoby z Krotoszyna i okolic, wraz z rodzinami, zajmowały natomiast miejsca w odkrytych wagonach towarowych[2], planowano rozmieścić je w województwie lwowskim[2].

Pociąg wyruszył z Krotoszyna w godzinach popołudniowych. Następnie poruszał się trasą przez Koźmin Wielkopolski, Jarocin, Wrześnię i Konin. We Wrześni pociąg przetrwał bombardowanie miasta, opuściło go wówczas kilku pasażerów[3]. Wskutek zatorów i korków na trasach kolejowych pociąg dotarł do Koła 2 września, gdzie zatrzymał się na bocznicy przed kolskim dworcem kolejowym[3].

Nalot[edytuj | edytuj kod]

Około godziny 15:00[3] lub 16:00[4][5] nad miasto nadleciały samoloty Luftwaffe. Według relacji świadków cywile byli przekonani, że były to samoloty lotnictwa polskiego i pozdrawiali je[4]. Niemieckie załogi zrzuciły bomby na dworzec kolejowy, a następnie zawróciły i zbombardowały stojący na bocznicy pociąg[6]. W wyniku nalotu zniszczeniu uległ tender oraz pierwsze wagony składu. Gdy pasażerowie zaczęli opuszczać wagony i uciekać do odległego około 200 metrów lasu, samoloty obniżyły lot oraz rozpoczęły ostrzał uciekających z broni pokładowej[4]. W wyniku bombardowania zapadł się dach budynku dworca, zginęło ponad 100 osób, kilkaset osób zostało też rannych[4][7].

Pierwszym lekarzem, który przybył na miejsce zdarzenia, był Żyd, dr. Pfeffer. W akcji ratunkowej brała udział młodzież oraz mieszkańcy miasta, którzy prywatnymi wozami, wózkami i dorożkami przewozili rannych oraz ciała do kolskiego szpitala[4]. Gdy w szpitalu w Kole zabrakło miejsc, ranni byli również przewożeni do szpitala w Koninie[8][9].

W wyniku bombardowania część mieszkańców opuściła miasto[10]. Naloty na Koło powtarzały się również w dniach następnych, w wyniku bombardowań zawaliło się kilka domów[4]. W okolicach Koła powtarzały się również ataki na uchodźców – 5 września dokonano nalotu na grupę ewakuujących się osób w miejscowości Chojny, w nalocie zginęło wówczas około 60 osób. 6 września w miejscowości Lipie Góry zbombardowano pociąg, w wyniku ataku zginęło 61 osób[11].

Pasażerów pociągu, którzy przeżyli bombardowanie, zakwaterowano tymczasowo w klasztorze bernardynów w Kole[12]. Według wspomnień pasażerów, część osób udała się dalej pociągiem do Warszawy, Brześcia oraz do Narola i Żółkwi[13]. Starosta krotoszyński Seweryn Wilimowski, który przebywał wówczas w Kole, miał także zorganizować transport autobusami do Żółkwi lub do Zamościa[13].

Ofiary[edytuj | edytuj kod]

Na zbiorowej mogile w Kole napis informuje o 250 ofiarach. Według Bogusława Polaka w nalocie zginęło 300 osób, monografia Krotoszyna wskazuje na 200 osób, Edward Serwański liczył straty na ponad 100 zabitych oraz 250 rannych[14].

Według dokumentów parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Kole na cmentarzu pochowanych zostało 100 ofiar nalotu, starszy posterunkowy Antoni Gąsiorkiewicz – policjant odpowiedzialny za pochowanie ciał zabitych – wskazywał w przekazanych w 1959 roku Miejskiej Radzie Narodowej w Kole dokumentach liczbę 111 ofiar[13]. Znane są dane 105 ofiar będących pasażerami pociągu oraz 12 ofiar z Koła i okolic[13]. Większość z nich (67) pochodziła z gminy Krotoszyn, 22 osoby z miasta Zduny, 7 osób z Koźmina, 5 z Kobylina oraz 4 z Sulmierzyc[14]. Zginęły także osoby z Leszna oraz Jarocina[15] oraz pojedynczy mieszkańcy Kalisza, Poznania i Wrześni[9].

Komendant powiatowy Policji Państwowej Wacław Kwiatkowski zlecił st. post. Antoniemu Gąsiorkiewiczowi zwołanie drużyny roboczej, przewiezienie zwłok na cmentarz i pochowanie ciał w zbiorowej mogile[10]. Według notatek Gąsiorkiewicza pochowano wówczas 111 osób – 10 żołnierzy, 3 leśników, 62 dorosłych cywilów, 35 dzieci i młodzieży w wieku szkolnym oraz 1 kolejarza i 1 osobę, której identyfikacja nie była możliwa. Przedmioty osobiste i dokumenty ofiar zostały przekazane urzędnikom miejskim w zapieczętowanej paczce[16]. W pochowaniu ofiar pomagali również rolnicy z Gozdowa[9][16]. Pochówek na miejscu wskazanym przez ks. Józefa Mężnickiego odbył się z udziałem księdza z parafii pw. Krzyża Świętego, ale bez udziału bliskich ofiar[9][16].

W oddzielnych grobach pochowano także dziewczynkę z rodziny jednego z kolejarzy, żonę policjanta z Krotoszyna – Władysławę Michalczyk oraz kpr. Władysława Gawrońskiego z 3 Pułku Lotniczego i żołnierza Emila Skweresa vel Skeresa[9]. Na cmentarzu wojennym w Kole spoczywają również Izydor Syrej i Piotr Bezpałko – strzelcy z 60 Pułku Piechoty, a także około 30 osób, które zginęły w bombardowaniu na szosie[9].

Jedną z ofiar nalotu był także Juliusz Kaus – internowany Niemiec, przebywający w momencie ataku w dozorowanym transporcie policyjnym[9].

Upamiętnienie[edytuj | edytuj kod]

Pierwszy pomnik na zbiorowej mogile ofiar odsłonięto na przełomie lat 50. i 60. XX wieku[17].

2 września 2010 roku przy dworcu kolejowym w Krotoszynie odsłonięto tablicę pamiątkową poświęconą ofiarom nalotu[18]. Na ścianie dworca kolejowego w Kole znajduje się również tablica pamiątkowa upamiętniająca ofiary nalotu[19].

2 września 2014 roku odsłonięto pomnik na miejscu masowego grobu ofiar nalotu na cmentarzu rzymskokatolickim w Kole[20], który zaprojektowała Aleksandra Zdrodowska, ówczesna uczennica Zespołu Szkół Plastycznych w Kole[21]. Z okazji odsłonięcia pomnika zorganizowano przejazd z Krotoszyna do Koła pociągiem retro „Ewakuacja ’39”[22].

Scena bombardowania dworca została ukazana w spektaklu „Warthbrücken” autorstwa Dariusza Matysiaka[23][24].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. Korsak 2020 ↓, s. 5.
  2. a b c d Korsak 2020 ↓, s. 6.
  3. a b c Korsak 2020 ↓, s. 7.
  4. a b c d e f Korsak 2020 ↓, s. 8.
  5. Witkowski 2012 ↓, s. 80.
  6. Korsak 2020 ↓, s. 7–8.
  7. Kasperkiewicz 2012 ↓, s. 65.
  8. Korsak 2020 ↓, s. 8, 31.
  9. a b c d e f g Nuszkiewicz 2012 ↓.
  10. a b Korsak 2020 ↓, s. 31.
  11. Nowacki 2022 ↓, s. 73.
  12. Sitnik 2009 ↓, s. 158.
  13. a b c d Korsak 2020 ↓, s. 14.
  14. a b Korsak 2020 ↓, s. 11.
  15. Burszta 1962 ↓, s. 201.
  16. a b c Korsak 2020 ↓, s. 32.
  17. Korsak 2020 ↓, s. 67.
  18. Korsak 2020 ↓, s. 68.
  19. Upamiętnili wybuch wojny i nalot na dworzec kolejowy w Kole [online], Kurier Kolski [dostęp 2022-12-23] (pol.).
  20. Korsak 2020 ↓, s. 75.
  21. Broniarczyk 2014 ↓.
  22. Uczciliśmy pamięć pomordowanych w Kole w 1939r. - Koźmin Wlkp. [online], kozminwlkp.pl [dostęp 2022-12-28] (pol.).
  23. „Warthbrücken”: ludzie płakali ze wzruszenia [online], Kurier Kolski [dostęp 2022-12-23] (pol.).
  24. Premiera spektaklu historycznego „Warthbrücken” pod patronatem poznańskiego oddziału IPN– Koło, 2 września 2014 [online], Instytut Pamięci Narodowej - Poznań [dostęp 2022-12-23] (pol.).

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]