18 Dywizjon Artylerii Ciężkiej
| ||
Historia | ||
Państwo | ![]() | |
Sformowanie | 1937 | |
Rozformowanie | 1939 | |
Dowódcy | ||
Pierwszy | ppłk Władysław Brzozowski | |
Działania zbrojne | ||
kampania wrześniowa | ||
Organizacja | ||
Dyslokacja | Zambrów | |
Rodzaj sił zbrojnych | wojska lądowe | |
Rodzaj wojsk | artyleria | |
Podległość | 18 Dywizja Piechoty |
18 Dywizjon Artylerii Ciężkiej (18 dac) – pododdział artylerii ciężkiej Wojska Polskiego.
Dywizjon został sformowany w 1937 roku, przez 1 pułk artylerii ciężkiej z Modlina, jako organiczna jednostka artylerii 18 Dywizji Piechoty.
W marcu 1939 stacjonował w Zambrowie[1].
Spis treści
Działania bojowe[edytuj | edytuj kod]
Mobilizację alarmową rozpoczął 24 sierpnia 1939. Po osiągnięciu gotowości bojowej, dywizjon wyruszył w pas obrony 18 Dywizji Piechoty, w rejon Łomży i Nowogrodu.
Od świtu 31 sierpnia 1939 znajdował się na stanowiskach ogniowych, na głównej pozycji obronnej 18 DP, w ugrupowaniu 33 pułku piechoty. Do 4 września nie nawiązał kontaktu ogniowego z nieprzyjacielem. Na rozkaz gen. bryg. Młot-Fijałkowskiego przegrupował się w rejon Ostrołęki celem wsparcia 42 pułku piechoty. Dywizjon marszem nocnym osiągnął Ostrołękę o świcie 5 września i zajął stanowiska ogniowe obok Dzbenina i Kamianki. Zmieniająca się sytuacja taktyczna wymusiła zmianę rozkazów. W nocy z 5/6 września oddział wymaszerował do kolejnego rejonu. Baterie miały zająć stanowiska ogniowe na zachód od m. Borawe.
6 września baterie dywizjonu kilkakrotnie bombardowane były przez Luftwaffe. Wieczorem 7 września 18 dac maszerował z 71 pułkiem piechoty do rejonu Cisk-Żabin. Tu wspierać miał uderzenie pułku piechoty na Goworowo. Około północy kontratak na korzyść 33 DP (rez.) został odwołany. Dywizjon powrócił do rejonu m. Borawe.
8 września ppłk Władysław Brzozowski otrzymał rozkaz odejścia z linii Narwi. Wieczorem tego dnia 1 bateria ostrzelała ogniem armat kal. 105 mm zgrupowanie Niemców w Goworowie. Po wykonaniu zadania ogniowego, dołączyła do kolumny dywizjonu, który maszerował w ugrupowaniu 71 pułku piechoty po drodze: Czarnowiec-Rzekuń-Susk-Janochy-Grucele-Opęchowo-Kleczkowo.
Rano 9 września dywizjon przekroczył rzekę Ruż. Baterie zajęły SO na północnym skraju lasu Kamienowo po obu stronach drogi Żyźniewo-Zawady. Tu odtworzona została zdolność bojowa jednostki, uzupełniono amunicję ze składu w Żyźniewie, nakarmiono ludzi i konie.
9 września oddziały niemieckie zajęły Jakać, co stanowiło zagrożenie dla lewego skrzydła 18 Dywizji Piechoty. Dowódca dywizji zdecydował wykonać uderzenie na tę miejscowość. Dywizjon otrzymał zadanie: z dotychczasowych stanowisk ogniowych położyć ogień na czoło kolumn nieprzyjacielskich w rejonie Tyszki i Jakać, a następnie przenieść ogień w centrum ugrupowania przeciwnika w rejonie parceli leśnej Gostery. Sygnałem dla piechoty miało być otwarcie ognia przez 18 dac.
10 września o 3:30 nastąpiło uderzenie ogniowe. Salwy spadły na wyciągniętą kolumnę DPanc „Kempf”, powodując duże straty i wywołując panikę. Wykorzystując zamieszanie 71 pp wyrzucił nieprzyjaciela za rzekę Ruż. Dywizja Pancerna „Kempf” poniosła w tym boju duże straty. Po porażce Niemcy wprowadzili do walki lotnictwo. Około 17:00 pododdziały dywizjony zostały zbombardowane. Zginęło kilku żołnierzy. Po zmroku ruszono w kierunku Zambrowa. Do straży przedniej przydzielono działon z 1 baterii do obrony przed czołgami. Dywizjon maszerował w ugrupowaniu 71 pp.
O świcie 11 września 18 dac zajął SO w rejonie Tabądzia i od 6:00 wspierał ogniem lII/71 pp atakujący wzdłuż drogi Zakrzewo Stare-Pruszki Jabłoń. Natarcie załamało się. Około 10:00 rozpoczął się kolejny polski atak. Około godz. 14:00 kontratak niemiecki zmusił polskie oddziały do wycofania się. W związku z niepowodzeniem ataku około 16:00 na naradę do dowódcy 18 DP został wezwany ppłk Brzozowski. Podczas jego nieobecności uderzenie Niemców bezpośrednio zagroziło SO artylerii. Dopiero kontratak piechoty zażegnał niebezpieczeństwo. O 19.00 dywizjon wyruszył z Zakrzewa Starego do lasku na południowy zachód od m. Srebrny Borek.
Mimo nękającego ognia niemieckiej artylerii, o świcie 12 września osiągnął nakazany rejon. Z nowych SO miał działać bateriami na korzyść 71. i 42 pułk piechoty. O 9:00 wspierał atak na Andrzejewo prowadzony osobiście przez dowódcę 18 Dywizji Piechoty - płk Kosseckiego. Atak nie uzyskał powodzenia, a dowódca dywizji został ciężko ranny. Dowództwo dywizji przejął płk Hertel, a 18 dac przegrupował się na nowe stanowiska. 1 bateria artylerii stanęła ok. 800 m na północ od Łętownicy, 2 ba zaś - ok. 200 m za stodołami środkowej części Łętownicy. Płk Hertel zdecydował się na natarcie. Około 14:30 baterie otworzyły ogień. Początkowo zanotowano sukcesy na poszczególnych odcinkach ataku. Jednak nieprzyjacielski kontratak zatrzymał polskich piechurów. Walka ze zmiennym szczęściem trwała do 17:00. Wyczerpywała się amunicja. W tym czasie nieprzyjaciel idąc z północy, zajął Paproć Dużą i wyszedł na tyły oraz bok prawego skrzydła dywizji. Wojska walczyły w okrążeniu.
Około 18.00 Niemcy uderzyli z m. Srebrna i wyszli na tyły SO 1 baterii. Po krótkiej walce 1 bateria, kolumna amunicyjna i tabory 18 dac zostały zniszczone. Do walczących kanonierów 2 baterii dołączyli żołnierze z innych oddziałów 18 Dywizji Piechoty. Pozwoliło to zatrzymać Niemców i uratować haubice.
Około 22:00 pozostałości 18 DP uderzyły na wroga celem wyjścia z okrążenia. Jednak silny ogień Niemców zatrzymał przebijające się oddziały. W tej sytuacji ppłk Brzozowski zawrócił 2 baterię do Łętownicy. Tu, na rozkaz płk. Hertla, zniszczono sprzęt i działa. Wszyscy otrzymali polecenie przebijania się na własną rękę. 18 dac został rozwiązany.
13 września większość żołnierzy dywizjony dostała się do niewoli niemieckiej.
Organizacja i obsada personalna w 1939[edytuj | edytuj kod]
Obsada personalna w marcu 1939 roku[1][a]:
- dowódca – ppłk Brzozowski Władysław IV
- oficer zwiadowczy – kpt. Malinowski Szczepan Henryk
- dowódca plutonu łączności – kpt. Maziarz Tadeusz (*)[b]
- dowódca szkoły podoficerskiej – kpt. Maziarz Tadeusz (*)[b]
- z-ca dowódcy – por. Teofan Taras Czerniawski
- dowódca plutonu – por. Doboszyński Jan
- dowódca 1 baterii – kpt. Wilczewski Mieczysław
- oficer ogniowy – por. Rzaniak Kazimierz
- dowódca 2 baterii – kpt. Linsenbarth Mikołaj
- oficer ogniowy – ppor. Tatarczuk Marian Romuald
Organizacja i obsada personalna dywizjonu we wrześniu 1939
- dowódca – ppłk Władysław Brzozowski
- adiutant – kpt. Szczepan Malinowski
- oficer zwiadowczy – por. Kazimierz Rzaniak
- oficer łączności – por. Stefan Czerniawski
- lekarz – ppor. rez. dr med. Leon Sadowski
1 bateria (trzy 105 mm armaty wz. 1913)
- dowódca – kpt. Mieczysław Wilczewski
2 bateria (trzy 155 mm haubice wz. 1917)
- dowódca – kpt. Tadeusz Maziarz
Uwagi[edytuj | edytuj kod]
- ↑ Wykaz zawiera obsadę jednostki według stanu bezpośrednio przed rozpoczęciem mobilizacji pierwszych oddziałów Wojska Polskiego w dniu 23 marca 1939, ale już po przeprowadzeniu ostatnich awansów ogłoszonych z datą 19 marca 1939[2].
- ↑ a b Gwiazdką oznaczono oficera, który pełnił jednocześnie więcej niż jedną funkcję[3].
Przypisy[edytuj | edytuj kod]
- ↑ a b Rocznik oficerski 1939 ↓, s. 757.
- ↑ Rocznik oficerski 1939 ↓, s. VI.
- ↑ Rocznik oficerski 1939 ↓, s. VIII.
Bibliografia[edytuj | edytuj kod]
- Tadeusz Jurga: Obrona Polski 1939. Instytut Wydawnictw PAX. Warszawa 1990
- Piotr Zarzycki: Plan mobilizacyjny "W". Wykaz oddziałów mobilizowanych na wypadek wojny. Pruszków 1995. ISBN 83-85621-87-3
- Zygmunt Kosztyła: Wrzesień 1939 roku na Białostocczyźnie. PWN. Warszawa 1976, s. 35, 254
- Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Rocznik oficerski 1939. Stan na dzień 23 marca 1939. T. 29. Kraków: Fundacja Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. Biblioteka Jagiellońska, 2006. ISBN 83-7188-899-6.
- Piotr Zarzycki, 1 Pułk Artylerii Ciężkiej; Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej. Oficyna Wydawnicza "Ajaks", Dowództwo Wojsk Lądowych przy współpracy Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Miłośników Dawnej Broni i Barwy przy PAN.Pruszków 1997. ISBN 83-87103-27-6
|